EN

7.12.2009 Wersja do druku

Zapatrzeni w siebie?

XIII Festiwal Teatralny Maski w Poznaniu. Pisze Jacek Sobczyński w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Niby festiwal z maskami w tytule, a tymczasem na promującym go plakacie pojawia się naga, ludzka twarz. Przewrotna gra konwencją? Tak, bo gdy przyjrzeć się bliżej, okazuje się, że twarz nie ma ani oczu, ani nawet oczodołów. Niestety, z powodzeniem mogliby przejrzeć się w niej twórcy niektórych festiwalowych spektakli. Głównym pytaniem, z którym pozostawia się zakończony wczoraj Festiwal Teatralny Maski jest to, jak mocno prezentujący tam swoje sztuki artyści filtrują otaczającą rzeczywistość przez własne poczucie wrażliwości i estetyki. A drugim - czy w ogóle to robią. Jak choćby Eva Rufo, autorka bardzo oczekiwanego spektaklu "Ja też (pragnę być almodovarowską dziewczyną)". Punkt wyjściowy - świetny, rozpięty pomiędzy kultem kobiety w kinie Pedro Almodovara oraz obecnością w popkulturze kultu wykreowanych przez Hiszpana postaci. Niestety, autorka nie zapanowała nad powstrzymaniem tekstowego chaosu, przez co dialogi niebezpiecznie skręcają

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Festiwal teatralny Maski: Zapatrzeni w siebie?

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 286

Autor:

Jacek Sobczyński

Data:

07.12.2009

Realizacje repertuarowe
Festiwale