EN

30.11.2009 Wersja do druku

Piekło i raj rosyjskiej sztuki

"Jesienin" w reż. Józefa Opalskiego w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.

Wspaniały kameralny "Jesienin" w wykonaniu Oleny Leonenko opowiada o wielkiej tragedii Rosji. Oglądając w Ateneum najnowszą premierę według scenariusza Janusza Głowackiego i w reżyserii Józefa Opalskiego, miałem wrażenie, że obcuję z grecką tragedią. Występująca w czerwonej sukni i czarnym płaszczu Olena Leonenko jest niczym antyczny chór. Zaczyna spektakl od opisu konduktu żałobnego poety. Gra rolę narratora i wszystkie postaci: głównego bohatera, ostatnią carycę Rosji, która odnalazła w twórczości poety smutek Rosji, Lenina, Duncan, Gorkiego, Meyerholda i Bucharina. Nawet gdy, wywołując obrazy sielskiego dzieciństwa Jesienina na wsi, z wdziękiem tańczy i śpiewa czastuszki, fatum jest wyczuwalne - mały Jesienin panicznie bał się bajek ze złym zakończeniem i kazał je zmieniać. Scenariusz Głowackiego można też odebrać jako opowiedziany, zaśpiewany i zatańczony przez Leonenko projekt barwnego filmu zainspirowanego wspomnien

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Piekło i raj rosyjskiej sztuki

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 280

Autor:

Jacek Cieślak

Data:

30.11.2009

Realizacje repertuarowe