EN

3.03.2003 Wersja do druku

Trzy pytania do... Anny Augustynowicz

- W piątek w Teatrze Współczesnym odbędzie się prapremiera sztuki Alana Ayckbourna pt. "Komiczna siła" w pani reżyserii. Co panią zafrapowało w tej historii o charakterze science - fiction? - Jest to historia potrzebie grania człowieka. Od urodzenia wszyscy jesteśmy aktorami, czy tego chcemy, czy nie. Żeby żyć, trzeba grać. Zadajemy sobie pytanie z zespołem, gdzie kończy się aktor, a zaczyna aktoid i jednocześnie, gdzie kończy się człowiek i zaczyna android. Lubimy przyklejać do siebie maski, kostiumy, pomagają nam rozgrywać różne partie w życiu. Dziś człowiek odsłonięty jest jak rana, w którą każdy może nasypać soli. Więc się zasłaniamy. Życie doprowadza granie do ekstremum, zmusza do bycia maszynami. Role nakładają na nas zawody, funkcje społeczne. Ayckbourn stawia bardzo ważny problem: gdzie jest prawda o człowieku. Gdzie jest ten człowiek prawdziwy, nieskłamany, niegrający. I co to znaczy być sobą. Fakt, że autor umieszcza to w c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trzy pytania do... Anny Augustynowicz

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Szczeciński nr 52

Autor:

Ewa Koszur

Data:

03.03.2003

Realizacje repertuarowe