EN

10.07.1985 Wersja do druku

Jerzy Trela o roli Gustawa-Konrada

KRAKOWSKIE "Dziady" w inscenizacji Konrada {#os#6236}Swinarskiego{/#} od chwili premiery, 18 lutego 1973 r. stały się rewelacją. Pielgrzymki teatromanów z całej Polski przyjeżdżały do Krako­wa. I oto w 10 lat po premierze w poniedziałek 31 bm i 1 listopada we wtorek zobaczymy "Dziady" na ekranie TV. "Express" rozmawia z od­twórcą głównej roli - Jerzym {#os#870}Trelą{/#}. - Jak przeżył Pan powrót do roli Konrada po 10 latach? - O "Dziadach", roli, jej znaczeniu dla mnie trudno mi mówić. Tyle już się na ten temat nagadałem, na tyle podobnych pytań odpowiadałem, że aż wstyd się powtarzać. Nawet zna­jomi przestrzegali mnie: już ani słowa na ten temat. Ale skoro jesteśmy przed telewizyjną emisją spektaklu... Otóż powrotu sensu stricto nie było bo wracaliśmy do tego spektaklu przez całe 10 lat. Nieczęsto, ale tak jak wraca się do dobrej lekcji, z któ­rej wiele się skorzystało. - Czy przeniesienie tego spektaklu na taśmę pozwoliło zachowa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jerzy Trela o roli Gustawa-Konrada

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny Nr 213

Autor:

Rozmawiała Małgorzata Mokrzycka

Data:

10.07.1985

Realizacje repertuarowe