Jeszcze jeden jubileusz teatralny z tegorocznej jesiennej serii, tym razem najskromniejszy, zaledwie dziesięcioletni. W Teatrze Ludowym w Nowej Hucie, Parę tygodni temu mówiliśmy tutaj o krótkiej, ale bardzo znaczącej tradycji tego teatru. Nowa premiera pozwala na pewne konfrontacje Teatr Ludowy nie miał nigdy jakiegokolwiek rygoru repertuarowego. Klasyka i dramat współczesny, w wydaniu zarówno polskim jak obcym, tragedia, komedia i farsa żyły tam w przykładnej zgodzie i służyły ideom inscenizacyjnym. W tych inscenizacjach interpretacja bywała bardzo współczesna, czasem wręcz aktualizująca, z formą widowiska było różnie; niekiedy prezentowała się jako uroczy zabytek przedpotopowy właśnie dlatego, że w założeniu miała być przede wszystkim awangardowa. Pomysły sprzed lat czterdziestu wydają się dzisiaj starsze niż te, jakimi teatr żył przed stu i dwustu laty. Zwykły tryb huśtawki pokoleniowej w sztuce. Swoje jubileusze tegoroczne teatry stara�
Tytuł oryginalny
Sztuka czy medycyna?
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Literackie nr 1