EN

28.11.1985 Wersja do druku

Odkrycia i manowce wyobraźni

Twórca dzieła, a także przeciętny człowiek pragnący być zauważony i wysłuchany - stara się swoje słowa odświeżyć. Wysupłać je z konwencjonalnej codzienności i z konwencjonalnej odświętności.

WŚRÓD gorączkowego, czasem rozpaczliwego szukania sposobu nawiązania kontaktu ze słuchaczem, z publicznością, od dawna zaczęła się nadwątlać granica między poszczególnymi dziedzinami sztuki. Rzeźbie na przykład - dodawano ruch wody lub ognia. Pozbawiano ją statyczności, spokrewniano z architekturą, malarstwem, a nawet tkaniną. Sztuki plastyczne i muzyka lubiły czasem wzbogacać siebie akcją teatralną. W teatrze - zdarzało się eliminować tekst. Balet niekiedy mocno zaznacza warstwę aktorskich działań, a nawet - wspomaga się słowem. W tradycyjnym teatrze dramatycznym można mówić o przeroście scenografii. Trudno by jednak twierdzić, że ciąży ona na spektaklu tam, gdzie koncepcją przedstawienia polega na ekspresji zmiennych form, do których reżyser może zaliczyć także i postaci aktorów. Jest. to już inny rodzaj sztuki, W naszym kraju tego typu inność najpełniej wyraziła się u Leszka Mądzika i Tadeusza Kantora, a także u Józefa Szajny.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Odkrycia i manowce wyobraźni

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Powszechne nr 233

Autor:

Hanna Szczawińska

Data:

28.11.1985