EN

23.11.1980 Wersja do druku

Hamleś

CZASY, w których żyjemy, są jak najbardziej w jak najlepszym porządku. Tak. Nikt nikogo nie znieważa. Prawo jest prawe. Urzędnicy są poetami. Świat nie jest chopss. Pytanie: bić albo nie być? - brzmi pusto i retorycznie, ponieważ wiadomo, że być należy nawet za wszelką cenę... W trzecim akcie ".Hamleta" jest scena, która dla polskiego teatru ma ogromne znaczenie. Jest to kluczowa w dramacie Szekspira scena "teatru w teatrze" - przedstawienie "Zabójstwa Gonzagi", które przy pomocy aktorów inscenizuje Hamlet Inscenizuje, aby pokazując Królowi i królewskiemu dworowi anegdotę o królobójstwie i zagarnięciu tronu przez mordercę, ostatecznie przekonać się o winie Króla i zdobyć niepodważalne moralnie argumenty do zemsty. Innymi słowy - spełnić przyrzeczenie dane Duchowi ojca, pod warunkiem jednak, że Duch nie był duchem przeklętym i mówił prawdę. W tej scenie wszystko jest ważne... I rozmowa z aktorami, w której Hamlet postuluje realizm gry aktorsk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hamleś

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 8

Realizacje repertuarowe