Od kilku lat duński książę nie stroni od naszych scen: ledwo przeminęła sława "Hamleta" krakowskiego wpisującego między wiersze sztuki, aktualne nastroje polityczne - nadszedł bardzo uproszczony, pełen aluzji moralno-obyczajowych "Hamlet" warszawski, a za nim pośpieszył autentycznie młodzieńczy, liryczny "Hamlet" koszaliński... Inscenizacja Andrzeja Wajdy wnosi wszakże w ten ciąg novum na naszym gruncie zupełne: "Hamlet" odzyskuje u niego swą grozę i okrucieństwo. Widziałem już Hamletów przeintelektualizowanych, poetyckich i neurastenicznych - nie widziałem jeszcze Hamleta okrutnego. Najogólniej rzecz biorąc przedstawienia sędziwego szekspirowskiego arcydzieła skłaniają nas do przemyśleń, czasem wzruszają - i to wszystko. "Hamlet" w Teatrze "Wybrzeże" jest wstrząsający i bezlitosny. Wszystkie akcenty zostały w tej inscenizacji przesunięte. Król złagodniał; gruby, niezgrabny, pogrążony w obrzydliwych wspomnieniach swojej zbrodni, przeżywaj�
Tytuł oryginalny
"Hamlet" Andrzeja Wajdy
Źródło:
Materiał nadesłany