EN

24.06.1981 Wersja do druku

Bohater - symbol, czy współczesny człowiek stawiający czoła rzeczywistości?

Zawsze miałem w podejrzeniu tak zwane przedstawienia plenerowe. Tym bardziej gdy za przedmiot miały temat klasyczny lub polski. A tak przecież właśnie jest, gdy przedstawia się "Hamleta" na Wawelu wedle wskazówek Stanisława Wyspiańskiego zawartych w jego "Studium o Hamlecie". Cóż - bardziej zabójczego dla sztuki, dla postępu myśli niż automatyzm skojarzeń, niż stereotyp patriotycznego rozmodlenia: Wawel, dziedziniec wawelski, renesans, wielkość Polski. Barbara Radziwiłłówna, Zygmunt III, "Potop", Bohun i koniec! Z tego można zrobić serial dla dzieci a nie poważne przedstawienie teatralne. A tymczasem! A tymczasem, proszę państwa Andrzej Wajda wygrał raz jeszcze i to bardzo wiele, jeśli w sztuce to cokolwiek znaczy. Zwycięstwa Andrzeja Wajdy zawsze są tym samym: pokazują wszystkim, że to, co najlepsze i najważniejsze leży przed nosem, każdy o tym wie i właśnie dlatego nie robi, tego, co widzi i wie, bo boi się być banalnym. A Andrzej Wajda nie b

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bohater - symbol, czy współczesny człowiek stawiający czoła rzeczywistości?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 124

Autor:

Maciej Szybist

Data:

24.06.1981