EN

26.10.2009 Wersja do druku

Ten dziwny ludzki folwark

"Bardzo zwyczajna historia" w reż. Rafała Matusza w Teatrze im. Osterwy w Gorzowie Wlkp. Pisze Dariusz Barański w Gazecie Wyborczej - Gorzów Wlkp.

Po tym spektaklu widzowie, jeśli nawet niektórzy tylko na chwilę, powinni stać się przeciwnikami aborcji. A już na pewno wegetarianami. Proste? Bardzo proste. To rzeczywiście historia zwyczajna, prosta, banalna. Dramat rozgrywa się w chłopskiej zagrodzie, w oborze, gdzie świadkami ludzkich dylematów są Świnia, Kobyła. Pies, Kogut, Krowa. Rozwiązanie "problemu" jest tak samo proste, jak cała ta historia: trzeba jechać do miasta na skrobankę. Tak się po prostu robi. Dasza i Alek wahają się, jednak przecież w końcu przystają na takie proste rozwiązanie, Zanim pojadą do miasta gospodarz zabija świnię. Wiadomo potrzebne będą pieniądze. Wszystko jest przygotowane i właściwie mógłby się "prosto" zakończyć. (...) Zwierzęta są upersonifikowane. Świnia marzy o lataniu. Kobyła jest zmęczona życiem. Kogut jest zarozumiały i pyszny itd. Nie wiemy, czy Bóg obdarzył je tylko instynktem, czy też wolną wolą? Mogłoby się bowiem okazać, jak w orw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ten dziwny ludzki folwark

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Gorzów Wlkp. nr 251 online

Autor:

Dariusz Barański

Data:

26.10.2009

Realizacje repertuarowe