EN

19.10.2009 Wersja do druku

Manifest na rzecz radyklanych zmian w kulturze

Ekonomiści nie rozumieją specyfiki kultury jako dziedziny życia zbiorowego i ludzkiej aktywności. Wypowiadają się o niej tym samym językiem, co o uprawie ziemniaków czy produkcji sprzętu AGD. Kultura nie działa zgodnie z zasadami inwestycji i zysków - z mainifestu ogłoszonego na www.rewolucjakulturalna.pl.

PREAMBUŁA Kultura jest jednym z pól sporu o bardziej demokratyczne, egalitarne i wolne społeczeństwo. Na tym polu przeprowadzana jest aktualnie transformacja, która - jeśli nie poddamy jej społecznym konsultacjom, radykalnej krytyce i zmianom - przynieść może katastrofalne skutki zarówno dla wytwórców kultury, jak i dla całego społeczeństwa (zakładając, że kulturę postrzegamy jako publiczne dobro, a nie przywilej wąskiej grupy obywateli). Na zagrożenia płynące z prezentowanych przez władze propozycji wskazują artyści, teoretycy, animatorzy kultury oraz aktywiści społeczni, podkreślając specyfikę produkcji kulturalnej i zagrożenia płynące z wyłącznie rynkowego organizowania kultury. Kolejna sfera życia jest kolonizowana przez neoliberalny kapitalizm. Usiłuje się nam dziś wmówić, że wolny rynek, efektywność i dążenie do zysku to jedyne, konieczne i powszechne prawa rozwoju społecznego. My uważamy, że jest to zwykłe kłamstwo. Dl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

www.rewolucjakulturalna.pl

Data:

19.10.2009

Wątki tematyczne