EN

22.11.1987 Wersja do druku

Benefis mistrza

Czy zło może być dobre? Absurdalność tego pytania jest tylko pozorna. Bo co zrobić ze złem, które kompromituje dobro, tzn. fikcją uchodzącą za dobro? I co jest gorsze, jawne zło, czy udane dobro, które w rezultacie też przecież jest złem. Są więc dwa rodzaje zła. To oczywiste, widoczne i drugie, które nakłada maskę dobra. O istnieniu tej maski wiedzą tylko niektórzy,ale nie przyznają się. i wmawiają innym, że fikcji nie ma. Maska gwarantuje dostatek i wygodę. Nieważny jest spokój sumienia, uczciwość, można je zagłuszyć dźwiękiem monet, luksusem płynącym z przywilejów. Czy sprawą ludzką jest rozpoznawać zło przebrane i wywyższać dobro? A może dobro nie potrzebuje piedestału. Ono po prostu jest i w ostatecznym rozrachunku zawsze zwycięży. Kochany i smagany Znających "Mistrza i Małgorzatę" pytania o dobro i zło z pewnością nie dziwią. Być może one właśnie - są przecież zasadnicze - sprawiają, że w dwadzieścia lat od pi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Benefis mistrza

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Demokratyczny nr 47

Autor:

Barbara Sierszuła

Data:

22.11.1987

Realizacje repertuarowe