EN

11.02.1998 Wersja do druku

Kunszt prostoty

Arcydzieła literackie źle na ogół znoszą zmiany gatunkowych ram. Re­żyser Andrzej Maria Marczewski po­ważył się zaadaptować na scenę słyn­ną powieść Michała Bułhakowa - "Mistrza i Małgorzatę". Odniósł pełny sukces, po raz czwarty zresztą, bo inscenizował już "Mistrza..." na sce­nach teatrów w Wałbrzychu (1980; premiera polska), Płocku i Bydgosz­czy. Każda z tych inscenizacji była inna. Obecną, w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej, można określić jako najryzykowniejszą. Poprzednie adaptacje Marczew­skiego zawierały wszystkie zasadnicze wątki powieści, aczkolwiek ich przed­stawienie wymagało czasu (5,5 godz. w Wałbrzychu). Najnowsza okazała się najbardziej klarowna. Trzygodzin­ny spektakl nie gubi niczego z istoty i ducha oryginału. Przy tym reżyser zastosował w swojej adaptacji "efekt lustra". Postacie z planu historyczne­go - pojawiające się w powieści Mi­strza - mają swoje odzwierciedlenia w osobach żyjących w Moskwie w apog

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kunszt prostoty

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita Nr 35

Autor:

Janusz R.Kowalczyk

Data:

11.02.1998

Realizacje repertuarowe