EN

17.02.1995 Wersja do druku

Sen srebrny Salomei

"Sen srebrny Salomei" napisał Juliusz Słowacki w roku 1843 mając 34 lata. Poeta był już wtedy artystą dojrzałym, w pełni ukształtowanym, ale w tym też okresie znajdował się pod silnym wpływem mistycyzmu i ten ostatni czynnik jest w tym dramacie szczególnie wyczuwalny i obecny. Tytułowy sen "gra" role bardzo złożone, niejednoznaczne, nabiera nieziemskiego, mistycznego wymiaru. Sen srebrny Salomei to sen proroczy. Śni ona, że na polecenie matki ma prosić o konie. Jeśli się Salusia zbłaźni, Ą prośby tej nie spamięta To będę z dziećmi zarżnięta... wspomina ciężkie nocne przeżycia Salomeą. Ale sen będzie też dla tytułowej bohaterki zbawieniem, gdy uznana zostanie za zmarłą, okaże się, że była tylko uśpiona i spowita czarnym trenem. Ten "romans dramatyczny w pięciu aktach'' jest sztuką bardzo niespójną, chwilami nazbyt rozbudowaną i skomplikowaną. Jak na romans dramat zbyt ocieka krwią, pełno w nim scen drastycznych/strasznych mordó

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sen srebrny Salomei

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 41

Data:

17.02.1995

Realizacje repertuarowe