EN

1.06.1970 Wersja do druku

Dlaczego papież nie śpiewa?

"Czytam utwór klasyczny współcześnie, ale jestem przeciwnikiem wszelkich zabiegów aktualizacji tegoż utworu. Aktualizację bowiem uważam za krzywe zwierciadło uwspółcześnienia. Jestem jej przeciwnikiem bo jestem przeciwnikiem wszelkiego trywializowania arcydzieł literatury tak naszej jak powszechnej" pisał Hanuszkiewicz w programie do Nieboskiej. Formułował swoje credo nie po raz pierwszy, podobnie jak nie po raz pierwszy bronił autonomii teatru "organicznego świata z wielu różnorodnych elementów nawzajem się przenikających i wspierających". Czegóż więcej żądać od inscenizacji jak nie tego właśnie: współczesnej myśli i organicznego kształtu? Przecież nie dogmatycznej i mglistej "wierności autorowi". Pojęcia, którymi operuje Hanuszkiewicz, są wszakże wieloznaczne. Gdzie bowiem przebiega granica między tym co "współczesne" a tym co tylko "aktualne", jak oddzielić termin "trywialne" od subiektywnych gustów? Co znaczy na przykład w rozumien

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dlaczego papież nie śpiewa?

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 6

Autor:

Marta Fik

Data:

01.06.1970

Realizacje repertuarowe