EN

24.09.2009 Wersja do druku

O kulturze i kongresie w mediach

Media ogrywają wielką rolę w propagowaniu i tworzeniu kultury, niestety jest to w głównej mierze kultura prostactwa i kiczu. Misję kulturotwórczą najlepiej wypełnia radio publiczne, najgorzej telewizja - uznali uczestnicy Kongresu Kultury Polskiej biorący udział w sympozjum "Kulturotwórcza rola mediów".

Publicysta Jacek Żakowski ocenił, że "polskie media tworzą kulturę bardzo aktywnie". - Warto się tylko zastanowić, jaką kulturę tworzą i czy o taką kulturę nam chodzi (...). Moim zdaniem jest to najgorsza możliwa kultura, jaka istnieje - prostactwa, awantury, piekła i chamstwa - podkreślił. W jego opinii niezwykle groźną tendencją w ewolucji mediów jest "inwazja kiczu". - Kiczowatość zarzucano już kilka lat temu programom stacji komercyjnych. Jednak kiczowatość dzisiejszych programów obecnych nawet w telewizji państwowej jest nieporównywalnie większa - mówił Żakowski. Za przykład tego, jak źle się dzieje w polskich mediach, Żakowski podał zbyt rzadkie telewizyjne relacje z obrad Kongresu Kultury Polskiej. Witając przybyłego na sympozjum Tadeusza Mazowieckiego Żakowski zapytał go: - Panie premierze, niech pan powie jednym słowem, czego pan się dowiedział z wczorajszych programów informacyjnych o naszych obradach?". - Niczego - oparł M

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

24.09.2009

Wątki tematyczne