EN

1.07.2009 Wersja do druku

Czy wszystko przemija?

"Skrzypek na dachu" w reż. Emilia Wesołowskiego w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Andrzej Chylewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Po wielu latach Teatr Wielki w Poznaniu powrócił do ponadczasowego przeboju, jakim jest musical "Skrzypek na dachu". To ukończone w 1964 roku dzieło Josepha Steina (libretto), Jerry'ego Bocka (muzyka) i Sheldona Harnicka (teksty piosenek) uznane zostało za autentyczny folklor przez rdzennych Żydów na całym świecie. Sympatia do przebojów w rodzaju "If I Were a Rich Man" lub "Sunrise, Sunset", czy wreszcie "Tradition", trwa od lat i zapewne nieprędko przeminie. Broadwayowska premiera odbyła się na inaugurację sezonu (22 września 1964 roku), obecna poznańska - 26 czerwca, a więc tuż przed wakacjami. Z jednej strony to menedżerskie samobójstwo, wyhamowanie rozpędu frekwencyjnej lokomotywy. Z drugiej strony nietrudno dostrzec potrzebę swoistej konsolidacji zespołu zaangażowanego w wystawienie "Skrzypka" w momencie personalnych zmian w poznańskiej Operze. Owa konsolidacja w połączeniu z wysiłkiem i umiejętnościami głównych realizatorów "Skrzypka na dachu" s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czy wszystko przemija?

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski nr 150/29.06.

Autor:

Andrzej Chylewski

Data:

01.07.2009

Realizacje repertuarowe