Już tylko przez trzy dni studenci z Polski i zagranicy będą prezentować swoje umiejętności. 5. Międzynarodowy Festiwal Szkół Teatralnych zakończy w poniedziałek werdykt jury oraz pokaz uczniów Akademii Teatralnej "Piosenka jest dobra na wszystko".
Piątkowe pokazy rozpocznie "Trzpiotka" [na zdjęciu] Państwowej Akademii Sztuki Teatralnej z Petersburga. Opowieść o młodej kobiecie, która na skutek własnej słabości do bohemy traci ukochanego, wyreżyserował Wieniamin Filsztyński. Po kontrowersyjny temat sięgnęli z kolei studenci z rzymskiej Akademii Teatralnej Sofia Amendolea. Spektakl "Koszmary obozu koncentracyjnego" przygotowali na podstawie sprawozdań z procesu Adolfa Eichmanna i własnej dokumentacji, stworzonej m.in. podczas wyprawy do miejsc, gdzie znajdowały się obozy koncentracyjne. W sobotę okazja porównania "Przebudzenia wiosny" z Teatru Powszechnego w Warszawie z tekstem zinterpretowanym przez hiszpańską Państwową Wyższą Szkołą Sztuki Dramatycznej jako hymn na cześć siły ludzkich instynktów. I kolejne spotkanie z tekstami Pierre'a de Marivaux w reżyserii Jacques'a Lassalle'a w przedstawieniach "Aktorzy w dobrej wierze" i "Wiejski dziedzic". Niedzielne pokazy będą należeć do studen