EN

27.11.1998 Wersja do druku

Usta Micka Jaggera

Doman Nowakowski błysnął przed paru laty komedią "Ketchup Schroedera", w której w krzywym zwierciadle przedstawił młode pokolenie polskich twórców reklamy. Nowakowski szydzi z naszej współczesności również w "Ustach Micka Jaggera" i choć poczucie humoru go nie opuszcza, krytyka starych i młodych Polaków zdaje się być jeszcze bardziej dotkliwa, ale i - co tu dużo mówić - trafna. Trzech Nowaków-dziadek, ojciec i wnuczek-jedzie na koncert legendarnego zespołu The Rolling Stones. Wszyscy są fanami supergrupy, śpiewają jej największe hity, podróżują starym motorem z przyczepą i wielką flagą - symbolem ostatniej trasy koncertowej Jaggera i kolegów. Ale ta wyprawa na koncert - w przypadku dziadka Jana i ojca Marka jest również podróżą przez własne życie, a dla wnuczka Bartka rodzajem inicjacji, eskapadą w dorosłe życie. Mężczyźni zajeżdżają po drodze do Anny - miłości Jana, którą poznał w dniu pierwszego koncertu w Polsce Rolling Stones

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Usta Micka Jaggera

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 278

Data:

27.11.1998

Realizacje repertuarowe