EN

30.05.2009 Wersja do druku

Święto teatru?

Czy twórcy teatralni mają co świętować 4 czerwca? - zastanawia się w felietonie dla e-teatru Paweł Sztarbowski

4 czerwca wiele środowisk będzie wznosiło toasty, wygłaszało przemowy, toczyło dyskusje. Niektórzy już zapowiadają, że będą manifestować. Jest szansa, że rocznica stanie się z różnych powodów gorąca. Czy środowisko teatralne ma tego dnia powód do święta? Oczywiście, że tak. Wszak wielu artystów należało do opozycji demokratycznej, wielu w reżimie komunistycznym było internowanych lub internowanym pomagało, wybitna aktorka Joanna Szczepkowska ogłosiła w telewizji publicznej koniec komunizmu, uznana reżyserka i dyrektorka teatrów Izabella Cywińska została ministrem pierwszego niekomunistycznego rządu stworzonego przez Tadeusza Mazowieckiego, kilku słynnych aktorów i reżyserów zostało wtedy posłami lub senatorami. Dlatego podkreślam - ta rocznica należy się również artystom teatru. Zaskakujące w tym wszystkim jest jedynie to, że ci, którzy osobiście angażowali się w odzyskanie wolności, nie chcieli, czy może nie byli w stanie o tym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał własny

Autor:

Paweł Sztarbowski

Data:

30.05.2009

Wątki tematyczne