EN

21.05.2009 Wersja do druku

Łódź. Baryshnikov tańczy i zwiedza

Od poniedziałku w Łodzi przebywa Mikhail Baryshnikov, jeden z najwybitniejszych tancerzy XX wieku. Artysta przyjechał, aby wystąpić podczas jubileuszowych XX Łódzkich Spotkań Baletowych w Teatrze Wielkim.

- Mam chyba po raz trzeci czy czwarty w życiu poczucie spotkania z kimś naprawdę ważnym. Nawet nie chcę używać określeń typowych, że to wielki artysta, raczej chcę położyć nacisk na spotkanie z wielkim człowiekiem - mówi Marek Szyjko, dyrektor Teatru Wielkiego. - Z kimś, kto jak każdy wielki artysta jest skromnym człowiekiem, ale jednocześnie mistrzem. To taka aura, której nie ma każdy artysta. Podczas powitalnej kolacji dyrektor Szyjko rozmawiał z tancerzem o polityce, o naszym położeniu w świecie, o zagrożeniach, które artysta podziela, pochodząc z tej samej części Europy. - Baryshnikov zwrócił uwagę na to, że wkrótce do Łodzi przyjedzie Placido Domingo, jego dobry znajomy - opowiada Marek Szyjko. Tancerz mówił też o polskich twórcach filmu i aktorach, z którymi się przyjaźni i których podziwia: o Romanie Polańskim, Andrzeju Sewerynie, Andrzeju Wajdzie, Beacie Tyszkiewicz. W trakcie kolacji zadzwonił do niego Daniel Olbrychs

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Łódź wciągnęła Baryshnikova

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Łódzki nr 117

Autor:

Anna Pawłowska

Data:

21.05.2009

Festiwale