EN

19.05.2009 Wersja do druku

Jerzy Gurawski: - Teatr Grotowskiego istniał tylko w Opolu

- Scenograf ozdabia, dekoruje, ja za każdym razem budowałem teatr od nowa, od początku. Choć na zewnątrz wciąż była to ta sama kamienica, wnętrze się zmieniało. Za każdym razem było inaczej, za każdym razem zaskakująco - opowiada JERZY GURAWSKI, architekt , najbliższy współpracownik Grotowskiego w Opolu.

W Roku Jerzego Grotowskiego rozmowa z Jerzym Gurawskim, architektem, najbliższym współpracownikiem mistrza. Obronił pan dyplom z architektury, pisząc pracę o teatrze eksperymentalnym. Dość zawiły związek... - I leciwy. Jeszcze jako student dostałem II nagrodę w konkursie na teatr objazdowy ziemi mazowieckiej, w którym sędziowali Arnold Szyfman i inni wybitni ludzie teatru. Żeby zrobić ten projekt, musiałem poznać się na teatrze w ogóle. Mieszkałem wtedy w Krakowie, jeszcze piękniejszym niż dzisiaj, bo odnowienie zawsze robi źle miastu, z dziesiątkami teatrów, m.in. Rapsodycznym Kotlarczyka, gdzie grał przyszły papież, powstającym w Nowej Hucie, gdzie startuje Szajna, "Słowackim", gdzie ścierają się nowe prądy. Teatr jest wolny, nie podlega żadnym naciskom, bo politycy się na nim nie znają. Waldek Krygier, który prowadzi studencki Teatr 38 w Rynku, dostaje za darmo zachodnie sztuki, a przecież wtedy dwa dolary to był majątek, o który ludzie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jerzy Gurawski: - Teatr Grotowskiego istniał tylko w Opolu

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Trybina Opolska nr 113 online/15.05.09

Autor:

Danuta Nowicka

Data:

19.05.2009

Wątki tematyczne