EN

2.05.2009 Wersja do druku

Powtórnie zgwałcona

"Beatrix Cenci" w reż. Macieja Sobocińskiego w Teatrze im. Slowackiego w Krakowie. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Sądziłam, że po "Draculi" nie spotka mnie w Teatrze im. Słowackiego nic gorszego. Ale minęło trochę czasu i scena przy pl. Świętego Ducha postanowiła uczcić swego patrona wystawiając "Beatrix Cenci" Spektakl jest wystawny - lśni metaliczna folia okalająca ramę sceny, po wcinającym się w widownię czerwonym podeście przesuwa się mniejszy, niski podest, są ekrany z projekcjami, po dwóch stronach podestu sterczą okrągłe reflektory (jak w sali operacyjnej), sypią się ptasie pióra, biegają dziewczątka w białych sukienkach, mikroporty odrealniają głosy aktorów. Wszystko błyszczy, jeździ, świeci i gra bezszmerowo i precyzyjnie. Zespół techniczny pracuje znakomicie. I to właściwie jedyne, co można pochwalić w tym przedstawieniu - bo artystyczna jakość owej scenicznej wystawy jest bardzo podejrzana. Ma być i współcześnie (wyczyszczona, abstrakcyjna przestrzeń), i renesansowo (kostiumy w sylwetce nawiązujące do historii, w materiałach ws

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powtórnie zgwałcona

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 102 online

Autor:

Joanna Targoń

Data:

02.05.2009

Realizacje repertuarowe