EN

30.04.2009 Wersja do druku

Ładnie opakowany banał

"Niektóre gatunki dziewic" w reż. Eweliny Pietrowiak w Teatrze Kamienica w Warszawie. Pisze Tomasz Mościcki Dzienniku - dodatku Kultura.

Los do niedawna był dla mnie łaskawy i pozwalał mi uniknąć zapoznawania się z "Niektórymi gatunkami dziewic" Domana Nowakowskiego. Tak udało mi się przeszwarcować przez niemal dekadę od telewizyjnej prapremiery - do premiery w warszawskim Teatrze Kamienica. Trudno, straciłem dziewictwo, zapoznałem się z przedstawieniem Eweliny Pietrowiak, lecz wychodząc z teatru, zanuciłem starą piosenkę: "zagrałeś - posłuchałam, przestałeś - zapomniałam". Może dlatego, że dwa lata przed telewizyjną prapremierą dramatu Nowakowskiego wyświetlano u nas film "Lulu na moście". Można w nim było obejrzeć podobną historię człowieka przeżywającego miłosną przygodę, która okazuje się tylko ostatnim przebłyskiem gasnącej świadomości. Tam była przynajmniej strzelanina w barze, a u Nowakowskiego bohater, wychodząc z sylwestrowej zabawy, grzmotnął potylicą o glebę. Można jeszcze tolerować polską umiejętność implantowania zagranicznych pomysłów na rodzim

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ładnie opakowany banał

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 101 online - dodatek Kultura

Autor:

Tomasz Mościcki

Data:

30.04.2009

Realizacje repertuarowe