EN

29.04.2009 Wersja do druku

Grotowski by się uśmiał

Teatr im. Kochanowskiego postanowił uczcić obchody Roku Grotowskiego. Niestety sobotni wieczór zaproponowany przez Tomasza Koninę pt. "Gra z pamięcią. Grotowski - inspiracje (Opole 1959-1964)" wywołał jedynie zażenowanie - pisze Aleksandra Konopko w Gazecie Wyborczej - Opole.

Owe inspiracje i nawiązania do Grotowskiego polegały jedynie na tym, że wzięto na tapetę teksty, nad którymi pracował w latach 1959-64 w Opolu Grotowski ("Kordian" według Juliusza Słowackiego, "Tragiczne dzieje doktora Fausta" według Christophera Marlowe'a, i "Hamlet" według Williama Szekspira i Stanisława Wyspiańskiego). No i na mówieniu, że pracując nad nimi inspirujemy się myślą mistrza. Tyle, że inspiracji działalnością Grotowskiego w tych pokazach nie było widać w ogóle. Wydawałoby się, że skoro projekt nazywa się "Gra z pamięcią"*, pomysłodawcy powinni zadbać o to, by zaplanowane pokazy korespondowały w jakiś sensowny sposób z przedstawieniami Grotowskiego. Tym bardziej że te były tak charakterystyczne i rewolucyjne w podejściu do klasycznych utworów, iż bez wątpienia są bogatym materiałem, z którego dziś można czerpać interesujące nawiązania. Próżno jednak było zatem czekać na odniesienia, czy choćby polemiki z twórczo�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Grotowski by się uśmiał

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole nr 100 online

Autor:

Aleksandra Konopko

Data:

29.04.2009

Wątki tematyczne