EN

26.11.1968 Wersja do druku

Poskromienie Alicji

Oczywiście: Alicji {#os#1771}Krawczykówny{/#}, która w "Poskromie­niu złośnicy" mistrza Szeks­pira, zrealizowanym dość już daw­no na deskach Teatru Rozmaito­ści (recenzja niniejsza należy do tzw. "recenzji zaległych"), objęła rolę tytułową... Przyznam, iż w pierwszej chwili byłem zaskoczony tą obsadą: jak to, więc Krawczykówna, którą już po dyplomowym warsztacie "widziałem" jako ideal­ną, odtwórczynię uroczych fredrow­skich "cielątek", Krawczykówna - dziecinnie paplająca Sobotka z "Dzieci pana majstra", ba, nawet rozfikana i trzpiotowata Krawczy­kówna z rewiowo-kabaretowych pozycji, ma grać Kasię-sekutnicę?! Wszelako to nie ja, a reżyser OLGA {#os#3351}KOSZUTSKA{/#} miała rację: ALICJA {#os#1771}KRAWCZYKÓWNA{/#} nie tylko przydała spektaklowi świeżości i wdzięku, ale szczęśliwie przebrnęła przez wszystkie zasadzki tekstu, dla nas, współczesnych - chwilami dość brutalnego a nawet szo­kującego. "Poskromienie złośnicy" (jed

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Poskromienie Alicji

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany Nr 278

Autor:

Jerzy Panasewicz

Data:

26.11.1968

Realizacje repertuarowe