EN

1.03.1961 Wersja do druku

Kram a propos piosenek

Wychodzi {#os#864}Cybulski{/#} i czyta Schil­lera, wychodzą: {#os#289}Wilhelmi{/#}, {#os#5547}Rułka{/#}, {#os#13649}Duszyński{/#} i {#os#10545}Krzyski{/#} - mówią Schil­lera, wychodzi {#os#5501}Skarżanka{/#} i tańczy Schillera. A po rozsunięciu kurty­ny - cztery epoki i style polskiej piosenki, Erato przedmieść i stani­sławowskich pałacyków, młodopol­skiej mansardy i amarantowego wdzięku żołnierskiej piosenki schyłku Rzeczypospolitej. A wszystko to dźwiga i usprawiedliwia le­gendarny Leon {#os#7466}Schiller{/#} - geniusz i kompleks polskiego teatru. Miałem wrażenie, że Schiller-teoretyk ma ratować Schillera-wielbiciela piosenki. Inaczej trudno wy­tłumaczyć tak, złą, łopatologiczną zapowiedź przed "numerami", któ­rych wdzięk i lotność zabawy tłu­maczyła się sama za siebie. Fakt, że były to "Obrazki Śpiewające z Teki Leona Schillera", może żeno­wał, że takie lekkie i pretensjo­nalne, a jednak schillerowskie. Tak to już jest w Po

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kram a propos piosenek

Źródło:

Materiał nadesłany

Wspołczesność Nr 11

Autor:

Wiesław Rustecki

Data:

01.03.1961

Realizacje repertuarowe