W TEATRZE Ateneum - "Kram z piosenkami". Przez trzy godziny spektaklu przed oczami widzów obrazki i scenki - pełne humoru, liryczne i sentymentalne, zadzierzyste i nastrojowe. Piosenki, tańce, scenki mimiczne. Korowód postaci, wachlarz wspomnień. Wszystko zrośnięte z obyczajem dawnym, dziś już przekazanym histori, choć należącym jeszcze do kręgu wspomnień naszych babek i naszych prababek. Z teki mistrza Leona Schillera wirtuoza teatru miłośnika ludowości, pilnego i czułego zbieracza piosenki powróciło na scenę widowisko barwne i pełne życia - "Kram z piosenkami". Widowisko, które w sposób harmonijny łączy odległe czasy z niekłamanym i prawdziwym na dziś urokiem młodości. Warszawa znała "Kram" jedynie z gościnnych występów Teatru Nowego z Łodzi i z - opowiadań. Znała poszczególne piosenki, fragmenty widowiska, nie mając okazji poznania całości, rozsmakowania się w nim. Poznanie i radowanie się "Kramem" należy do wyj
Tytuł oryginalny
Wspomnienie i młodość
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy