EN

17.04.2009 Wersja do druku

Prezent dla towarzysza Edwarda G.

"Prezent dla towarzysza Edwarda G." w Teatrze TV. Pisze Wojciech Krzyżaniak w Gazecie Wyborczej - Gazecie Telewizyjnej.

Spektakl Sceny Faktu opowiada historię pewnego prezentu. Specyficznego. Z okazji Barbórki 1977 roku, aby uczcić górnicze święto i przy okazji ożywić w narodzie ideę socjalistycznego współzawodnictwa pracy, towarzysze z bliskiego otoczenia Edwarda Gierka planują zrobić mu niespodziankę. Głowili się i doszli do wniosku, że najlepiej będzie zrobić coś, co ewidentnie będzie kojarzyło się społeczeństwu z Gierkiem i budowało jego jedynie słuszny, czyli wspaniały wizerunek, ale przedstawiało go symbolicznie, a nie wprost. Wybór pada na polskiego stachanowca Wincentego Pstrowskiego, bo jak twierdzą towarzysze, życiorysy, wzajemna przyjaźń i ideowa postawa obu aż proszą się o takie zestawienie. Oprócz odsłonięcia pomnika legendarnego przodownika pracy, postanowili w wielkiej tajemnicy, przy użyciu wszelkich dostępnych środków, w zaledwie trzy miesiące nakręcić film fabularny o Pstrowskim. Nie przewidzieli tylko jednego... Gierek , kiedy d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Prezent dla towarzysza Edwarda G.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online/16.04

Autor:

Wojciech Krzyżaniak

Data:

17.04.2009

Realizacje repertuarowe