Maria Bakka to osoba, której obserwatorom szczecińskiego życia teatralnego nie trzeba przedstawiać. Aktorka, nieprzerwanie od 50 lat obecna na scenie, dziś będzie mieć swój benefis. Rozpocznie się on o godz. 19 w nowej siedzibie Teatru Kameralnego (dawny sklep "Desso" przy placu Żołnierza Polskiego).
- Benefisem Marii świętować będziemy trochę spóźnieni Międzynarodowy Dzień Teatru - tłumaczy Michał Janicki, kierownik literacki Kameralnego. - Nestorka szczecińskiej sceny zaprezentuje monodram "Zabawa w koty" Istvana Örkeny. Zaplanowane jest też spotkanie Marii i jej wielbicieli, pamiętających jej występy w teatrze, a także jej dawnych podopiecznych z kół teatralnych w szkołach. Maria Bakka urodziła się w 1922 r. w Warszawie. Eksternistyczny egzamin aktorski (pierwszy w powojennej Polsce) zdała w 1945 r., po studiach w tajnym Polskim Instytucie Sztuki Teatralnej. W Szczecinie Maria Bakka mieszka od 1959 r. Najpierw związana była z Teatrami Dramatycznymi, a po ich rozdzieleniu - z Teatrem Polskim. Grała m.in. Alinę w "Balladynie", Matkę w "Klątwie" oraz Anielę w "Ślubach panieńskich". (kas)