EN

27.03.2009 Wersja do druku

Bydgoszcz. "Lekcja Panny Margaridy" w Węgliszku

Nauczycielka - Alicja Mozga [na zdjęciu], uczniowie - widownia. Teoretycznie lekcja biologii, praktycznie mieszanka różnych dziedzin, niekompetencja w przekazywaniu wiedzy i zaangażowanie we wtłaczanie schematów myślowych. Spektakl "Lekcja Panny Margaridy" w poniedziałek w Węgliszku.

Tytułowa panna Margarida to niekompetentna i niezrównoważona wychowawczyni, która sama jest ofiarą restrykcyjnego systemu edukacji. Z zaangażowaniem przekazuje swoim podopiecznym własne ograniczenia mentalne. Próbuje wtłoczyć w ich umysły naiwne schematy myślowe, często używając do tego nagannych moralnie metod. - Ten spektakl to tragifarsa. Jest czasami wesoło, ale stan Margaridy wcale nie jest śmieszny. To toksyczna osobowość, której powinno się zabronić kontaktu z młodzieżą. Nie chcę przez to powiedzieć, że jest psychicznie chora, z pewnością nie jest, ale może nigdy nie powinna zostać nauczycielką? - zastanawia się Mozga. "Lekcję Panny Margaridy" napisał brazylijski pisarz Roberto Athyade. Jest to tragikomiczny monolog, w którym mieszają się dobre i złe ludzkie charaktery. W latach 60. sztuka ta stała się manifestem ówczesnego pokolenia. Prawie wywołała rewolucję kulturalną w Brazylii. Na murach budynków wypisywano czerwoną farbą

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ostra lekcja na scenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Bydgoszcz nr 73

Autor:

mił [Michalina Łubecka]

Data:

27.03.2009