EN

1.04.2000 Wersja do druku

byliśmy tacy jak wcześniej - tylko gorsi

Rok 1692, senne miasteczko w stanie Massachusetts zamieszkiwane przez niezamożnych farmerów, ziemskich posiadaczy, szeryfa i pastora. Takie samo jak setki innych, ale to właśnie tu za sprawą Abigail Williams, pięknej osiemnastoletniej siostrzenicy pastora, dochodzi do tragedii. Prawe i znane z pobożności niewiasty zostają oskarżone o czary i jedna po drugiej wędrują na szubienicę. Niektóre nawet przyznają się do konszachtów z nieczystymi silami. Eteryczna nastolatka szarpana przez duchy, zjawy i lodowate podmuchy wiatru wskazuje sędziom kolejne ofiary. Wkrótce więzienie w Salem zapełni się mieszkańcami oczekującymi na wyrok, a pośród opuszczonych domostw błąkać się będą bezpańskie krowy i równie bezpańskie, głodne dzieci. Spektakl Remigiusza Brzyka otwiera scena w domu pastora Samuela Parrisa (Piotr Krukowski). Przestronne i niemal pozbawione mebli pomieszczenie tonie w półmroku. Ten półmrok nie opuści Salem aż do końca przedstawienia, a znak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

byliśmy tacy jak wcześniej - tylko gorsi

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia nr 36

Autor:

Kamila Złakowska

Data:

01.04.2000

Realizacje repertuarowe