EN

29.02.2000 Wersja do druku

Witajcie w Salem

Dzięki takim spektaklom teatr nadal pozostaje świętem i misterium.

"Czarownice z Salem" Arthura Millera, oparte na autentycznej historii procesu o czary, należą do najczęściej wystawianych dramatów amerykańskich. Być może dlatego, że szaleństwo, które w 1692 r. ogarnęło mieszkańców Salem w stanie Massachusetts, powraca do dziś w różnych miejscach świata, pociągając za sobą. - tak jak trzysta lat temu - śmierć i zniszczenie. 18-letnia Abigail (Monika Badowska), służąc w domu Johna Proctora (Dariusz Siatkowski), miała romans ze swoim chlebodawcą. Dla niego przelotny - Proctor rzucił Abigail i wrócił do żony (Dorota Kiełkowicz). Dla Abigail wart piekła. Przyznając się do kontaktów z diabłem, chciała pozbyć się żony Proctora. Ale piekło wymknęło się spod kontroli. W kręgu oskarżeń, pomówień i daremnych zaprzeczeń stopniowo pogrążali się wszyscy mieszkańcy miasteczka. Współczesny polski widz ma wybór - może odczytać tekst "Czarownic..." jako pełną aktualnych odniesień metaforę polityczną

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Witajcie w Salem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 50

Autor:

Tomasz Wypych

Data:

29.02.2000

Realizacje repertuarowe