EN

30.11.1993 Wersja do druku

Mrożek na marginesie

0d śmierci Witolda Zatorskiego minęło 12 lat, a jednak wydaje się, że to nazwisko zupełnie zatarło się w zbiorowej pamięci. A przecież był jednym z najzdolniejszych reżyserów swojego pokolenia (gdyby nie zginął w wypadku, dzisiaj liczyłby sobie 56 lat).

Dość przypomnieć legendarne przedstawienie lat 70. - słynnego "Kubusia Fatalistę" w Teatrze Dramatycznym z pamiętną kreacją Zbigniewa Zapasiewicza, który po latach tak wspominał ten spektakl: "Jak wiadomo, Kubuś stał się jednym z przedstawień, które zostały w historii 10-letniej dyrekcji Holoubka. Trwał w repertuarze 7 lat aż do strasznego tąpnięcia, które tu nastąpiło [mowa o dymisji Holoubka w okresie stanu wojennego. Grany był 349 razy (350 nie zdążyliśmy zagrać!). Zmieniały się obsady - ja jeden trwałem - a wszystkie role były zamieniane: aktorzy odchodzili, przychodzili, chorowali. Magda Zawadzka, która grała w premierze, miała potem przerwę, ponieważ przygotowywała się do urodzenia dziecka. Zastąpiła ją Mirka Krajewska, potem Magda wróciła i grały na zmianę. Aż wreszcie mały Jaś Holoubek w swoje czwarte czy piąte urodziny przyszedł na przedstawienie "Kubusia...". Ars longa, vita brevis... Sam był dziełem sztuki Zatorski ods

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mrożek na marginesie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 279

Autor:

Wanda Zwinogrodzka

Data:

30.11.1993

Realizacje repertuarowe