EN

13.03.2009 Wersja do druku

Łódź. Jutro premiera "Wolnego strzelca"

Od premiery "Wolnego strzelca" Carla Marii von Webera, w niemieckiej operze zaczął się romantyzm. Fantastyczną nastrojową baśń przypomni 14 marca Teatr Wielki. Reżyseruje Waldemar Zawodziński.

Niemiecka publiczność, która w 1821 r. obejrzała po raz pierwszy muzyczną opowieść o nieszczęśliwym strzelcu, zareagowała entuzjastycznie. Nowocześnie brzmiąca opera, oparta na ludowej legendzie i przepełniona romantycznym kultem przyrody, przełamała wieloletnią dominację dworskiej estetyki włoskiej i francuskiej. "Wolny strzelec" stał się więc symbolem niemieckiej opery narodowej. Bohaterem jest wiejski chłopiec: Maks (jego partię przygotowują Krzysztof Bednarek, Ireneusz Jakubowski i Paweł Wunder), zakochany ze wzajemnością w córce leśniczego, Agacie (Aleksandra Chacińska, Monika Cichocka, Katarzyna Hołysz). By zdobyć jej rękę, musi wygrać turniej strzelecki. Nie ma jednak szczęścia w celowaniu z broni palnej. Z pomocą przychodzi mu Kacper (Piotr Nowacki, Grzegorz Szostak, Robert Ulatowski), który posiada cudowne kule same zmierzające do celu. Maks nie wie jednak, że korzystając z nich wpada w pułapkę złego ducha Samiela (Andrzej S

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Strzelanie z miłości

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lódź nr 61 online

Autor:

Monika Wasilewska

Data:

13.03.2009

Realizacje repertuarowe