EN

10.03.2009 Wersja do druku

Przyjaciel z La Manchy

"Don Kichot" w choreogr. Beate Vollack i Mariusa Petipy w Operze Wrocławskiej. Pisze Bronisław Tumiłowcz w Przeglądzie.

Interesującą wersję klasycznego baletu "Don Kichot" Ludwiga Minkusa zaprezentowała niemiecka choreograf Beate Vollack w Operze Wrocławskiej. Błędny rycerz nie walczy tutaj z wiatrakami, ale jest przyjacielem klauna Sancha Pansy i towarzyszy mu za kulisami wielkiego cyrku, gdzie wdaje się w bezsensowne awantury z ćwiczącymi swoje popisowe numery artystami. Uniwersalna idea naprawy świata stworzona przez Cervantesa została tutaj nieco spłaszczona, a Don Kichot sprowadzony do wymiaru uciążliwego natręta. Na pierwszy plan wysunięta została postać Sancha Pansy, który jak prawdziwy przyjaciel chce za wszelką cenę wyratować towarzysza nieustannie wpadającego w tarapaty. W tym aspekcie spektakl Beate Vollack jest piękny i bardzo przekonujący. Obok warstwy dramaturgicznej jest też sfera klasycznego baletu, gdzie prym wiedzie międzynarodowa para wrocławskich solistów Nozomi Inoue oraz Sergii Oberemok. O ile role Don Kichota i Sancha Pansy są charakterystyczne i pan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przyjaciel z La Manchy

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 10/15.03

Autor:

Bronisław Tumiłowicz

Data:

10.03.2009

Realizacje repertuarowe