WŁAŚCIWIE jest to dziwne, że bardzo długa nieobecność Czechowa w repertuarze teatrów naszego regionu rekompensują sztuki tego autora przywożone na Festiwal Dramaturgii Rosyjskiej i Radzieckiej. W ciągu 25-lecia Teatr im. Wyspiańskiego raz jedyny wystawił "Wiśniowy sad". Teatr Nowy w Za brzu w początkach swego istnienia odważył się wystawić "Wujaszka Wanię", sosnowiecki Teatr Zagłębia - "Trzy siostry". To wszystko. Festiwale katowickie przyniosły natomiast odkrywcze przedstawienia "Płatonowa", "Iwanowa" i "Trzech sióstr". Ostatnio na festiwalowej scenie oglądaliśmy przedstawienie warszawskiego teatru "Ateneum" - "Wujaszka Wanię" w reżyserii Kazimierza {#os#58}Dejmka{/#}. Spektakl już głośny, określany jako koncert gry aktorskiej. Dejmek zgromadził tu pod swoją batutą konstelacje gwiazd tym bliższych widzom że znanych nie tylko ze sceny ale też z ekranu, radia i TV. Dawno nie spotykany w teatrze szturm do kas biletowych, widownia przepełnio
Tytuł oryginalny
Oszukany i niekochany
Źródło:
Materiał nadesłany
Magazyn Niedzielny