EN

3.04.1988 Wersja do druku

"Samobójca" po polsku

Kim jest Podsiekalnikow? Nie łatwo powiedzieć. W każdym razie on sam, Siemion Siemionowicz Podsiekalnikow, czuje się niepo­trzebny i zagrożony: nikt nie docenia jego talentów, nie proponuje mu pra­cy nikogo nie obchodzi co myśli, ja­ki jest i - czy w ogóle: jest... Niepo­zorny drobnomieszczanin na utrzyma­niu żony, którą zresztą chętnie "posyła" do pracy, przybity owym brakiem za­interesowania sobą jako, społecznym podmiotem, Siemion Podsiekalnikow - trochę dla kurażu, a trochę dla postraszenia najbliższych - grozi, że popełni samobójstwo. Ot, żeby zaznaczyć, że coś tam jeszcze od niego zależy. I na­gle - świat się odmienia, a patetycz­na pogróżka urasta do rozmiarów spra­wy: - Umierasz, Podsiekalnikow? To umieraj, ale za coś - mówią inni. Samotny, przez nikogo nie dostrzega­ny mały człowieczek z dnia na dzień zostaje otoczony gronem przyjaciół: pop i intelektualista, pisarz i elegan­ckie damy, spekulant i drobny oszust otaczają boha

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Samobójca" po polsku

Źródło:

Materiał nadesłany

Argumenty Nr 14

Autor:

Walentyna Trzcińska

Data:

03.04.1988

Realizacje repertuarowe