EN

22.02.1998 Wersja do druku

Nieznana sztuka Gombrowicza

Na Scenie Kameralnej Starego Teatru odby­ła się niedawno nieco­dzienna uroczystość, a mia­nowicie premiera nieznanej dotąd sztuki Witolda Gom­browicza. Odkrył ją {#os#13932}Horst Leszczuk{/#}, wyreży­serował i opatrzył swojsko brzmiącym tytułem "Iwona, księżniczka Burgunda". Nie bez racji. Występują tu bowiem te same postacie, akcja przebiega podob­nie, a i tekst wydaje się nam znajomy. Jest nieco krótszy, mniej rozbudowa­ny, niektóre kwestie wypowiada kto inny, pobrzemiewają kawałki "Operet­ki", można go jednak traktować jako swobodną wersję "Iwony". Plasuje się ona gdzieś w okolicach sensacyjno-romansowej powieści pt. "Opętani", którą Gombrowicz napisał ongiś dla zabawy i drukował w gazetowych odcinkach. Pod pseudonimem, bo bardzo się wstydził. Sztuka pt. "Iwona, księżniczka Burgunda" opowiedziana nam przez Leszczuka jest banalną, dość ckliwą historyjką, na dodatek pełną niekonse­kwencji i znaków zapytania. Taki utwór nie móg�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nieznana sztuka Gombrowicza

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Kulturalne Nr 8

Autor:

Bożena Winnicka

Data:

22.02.1998

Realizacje repertuarowe