EN

17.02.2009 Wersja do druku

Kraków. Radwana "Rzeczpospolita Babińska" na re_wizjach w Starym

Stary Teatr zaprasza na sceniczne czytanie zatytułowane - z iście barokową swadą - następująco:
Rzeczpospolita Babińska / abo / ksiądz Józef Baka / Sarmacją przestrzega / co / Czesław Miłosz w dwa wieka / od owego / potwierdza / a komedianci Starego Teatru / znowa/ wyrzekną / diae 22 Februari A.D. 2009.

Jego pomysłodawcą, autorem i reżyserem jest Stanisław Radwan, który z facecji, anegdot i wierszy, frywolnych i absurdalnych płodów sarmackiej muzy skomponował scenariusz staropolskiego wieczoru, nadając mu - jakże by inaczej - precyzyjną, muzyczną strukturę. Jowialni, pełni życia i pozbawieni kompleksów panowie szlachta przemówią do nas ze sceny w stu procentach własnym tekstem. Punktem wyjścia opowieści i swoistą ramą kompozycyjną spektaklu jest tytułowa "Rzeczpospolita Babińska", o której pisał profesor Julian Krzyżanowski: "Była to pewnego rodzaju konfraternia szlachecka, z siedzibą we wsi podlubelskiej, Babinie, w wiekach XVI i XVII należącej do Pszonków. Jeden z nich, Stanisław, sędzia lubelski, w porozumieniu z sąsiadem i kolegą w urzędzie, Piotrem Kaszowskim, rad przyjmował brać szlachecką, od której wymagał dwu właściwości: tęgiej głowy do kielicha i dowcipu. Pierwszej dowodzono ilością wypitego miodu czy wegrzyna, drugiej

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Informacja własna

Data:

17.02.2009