ANTONI SŁONIMSKI, znakomity poeta i fantastyczny wprost felietonista, był także autorem czterech sztuk scenicznych. Trzy z nich, bardzo kasowe i wzbudzające szalone emocje komedie współczesne: "Murzyn warszawski", "Lekarz bezdomny" i "Rodzina", którą przypomniał w tym sezonie Teatr Nowy w Łodzi, do dzisiaj bawią i przypominają gorącą atmosferę politycznych rozgrywek Słonimski, który nie zdążył już obejrzeć "Rodziny" po wojnie w Polsce, mimo że przed wojną osiągnęła ona sześć realizacji, bardzo był do swej komedii przywiązany i starał się o niej przypominać przy rozmaitych okazjach. Łódzka premiera "Rodziny" jest czwartą po wojnie, a dwunastą z kolei w jej historii (dodać trzeba dwie realizacje zagraniczne: Praga 1933 i Londyn 1968) i dowodzi nie słabnącej w dzisiejszym świecie aktualności tej sztuki wymierzonej przeciwko dyktaturze i rasizmowi.