EN

2.02.2009 Wersja do druku

Dwa miliony XX-ów

"Emigranci", w reż. Witolda Mazurkiewicza w Teatrze Provisorium i Kompanii Teatr. Pisze Grzegorz Kondrasiuk w ZOOMie.

Kiedy jakieś trzy lata temu niechciany Sławomir Mrożek na chwilę powrócił do repertuaru (na deski Teatru Narodowego i lubelskiego Teatru im. Osterwy), Jacek Sieradzki w jego "Miłości na Krymie" odnalazł elegię na odejście XX-wiecznej inteligencji. Z pewnością coś jest tu na rzeczy. Najnowsza inscenizacja "Emigrantów" Teatru Provisorium-Kompanii Teatr rozpoczyna się, kiedy inteligent AA budzi się zlany zimnym potem z pijackiego koszmaru. Wszędzie wokół rozstawione są ekrany, na których niewidzialna ręka z pilotem przerzuca kanały, pokazując obok filmu przyrodniczego o zwyczajach seksualnych małp przedwyborcze spoty Tuska i Kaczyńskiego. Może AA przyśniła się Polska? A może to nie deliryczny sen, a najzwyklejsza prawda, czy też raczej jej namiastka serwowana przez media? W tych "Emigrantach" Anno Domini 2009 Witold Mazurkiewicz proponuje receptę na aktualne wystawienie dramaturgii Mrożka, podobno zbyt trudnej dla dzisiejszej percepcji. Najistotniejs

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dwa miliony XX-ów

Źródło:

Materiał nadesłany

ZOOM - Lubelski Informator Kulturalny nr 2/2009

Autor:

Grzegorz Kondrasiuk

Data:

02.02.2009

Realizacje repertuarowe