EN

20.01.2009 Wersja do druku

"Dama Pikowa"

"Dama Pikowa" w reż. Mariusza Trelińskiego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Magdalena Łyczko w Gali.

Opera Czajkowskiego powróciła na deski Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie po rocznej nieobecności. Wraz z nią do Polski wrócił reżyser Mariusz Treliński. Pierwszy raz orkiestrą dyrygował rosyjski mistrz Valery Gergiev. I to muzyka tego wieczoru grata pierwsze skrzypce. Boris Kudlicka wykonał świetną scenografię. Rewelacyjnie śpiewał Książę Jelecki, czyli Artur Ruciński. Znakomita byta także kreacja Małgorzaty Walewskiej jako Hrabiny. Nie podobała mi się Liza, którą grała gwiazda z Mołdawii Lada Biriucov. Miałam wrażenie, że artystka momentami na mnie powrzaskiwała, a nie śpiewała. Z krótko przystrzyżonymi włosami wyglądała jak chłopiec, a nie jak kobieta. Gdy okazało się, że Liza - Lada nie rzuciła się do Newy z mostu, tylko zrobiła to za nią kaskaderka, poczułam się zawiedziona. Wybaczyłam jej, gdy dowiedziałam się, że to był skok z 9 metrów, czyli mniej więcej z trzeciego piętra. Ponieważ zawsze wszyscy piszą o ty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Dama Pikowa"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gala nr 4/19.01

Autor:

Magdalena Łyczko

Data:

20.01.2009

Realizacje repertuarowe