EN

15.01.2009 Wersja do druku

Legnica. Dyrektor Głomb stanie przed sądem

Dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb, zamiatający ulice w czynie społecznym? To najgorszy scenariusz dla tego znanego twórcy. Ale jak najbardziej realny. W poniedziałek Jacek Głomb stanie przed legnickim sądem grodzkim. Ten będzie musiał rozstrzygnąć, co wolno artyście.

Straż Miejska oskarżyła Jacka Głomba, że w czerwcu minionego roku wystawił przed teatrem różne konstrukcje i przedmioty. Naruszył prawo, bo nie miał zgody na taka akcję. Grozi mu za to nagana albo trzy tysiące złotych grzywny. Drugi zarzut dla dyrektora to umieszczenie na tych przedmiotach dowcipnych wierszyków i rysunków. Zrobienie tego bez zgody właściciela terenu, czyli Zarządu Dróg Miejskich jest zagrożone karą ograniczenia wolności, czyli na przykład... sprzątaniem ulic. Nie są to groźby gołosłowne, bo za namalowanie trzech liter na ścianie sąd grodzki skazał osiemnastolatka na osiem miesięcy ograniczenia wolności. Wystawienie instalacji z wierszykami było protestem przeciwko komornikowi, który zajął teatralne konta. Prezydent Tadeusz Krzakowski żądał od teatru 200 tysięcy zł, które ten był winien Skarbowi Państwa. Dyrektor Głomb sugeruje, że sprawa w sądzie to kolejna szykana ze strony władz miasta. - Jestem przekonany,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Proces za wystawienie wierszyków przed teatrem

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Wrocławska nr 12

Autor:

Zygmunt Mułek, TOW

Data:

15.01.2009