EN

9.01.2009 Wersja do druku

Kraków. Nie likwidować Biblioteki Polskiej Piosenki

Komisja kultury Rady Miasta Krakowa negatywnie oceniła projekt uchwały o likwidacji Biblioteki Polskiej Piosenki. - Projekt jest nieprzemyślany. Żadnych oszczędności w ten sposób nie osiągniemy - argumentowali radni.

W listopadzie grupa krakowskich radnych PO złożyła projekt uchwały dotyczący likwidacji Biblioteki Polskiej Piosenki. Chcieli przyłączyć ją do Śródmiejskiego Ośrodka Kultury i w ten sposób zaoszczędzić pieniądze w budżecie. Podczas czwartkowego posiedzenia komisji kultury odbyła się pierwsza oficjalna dyskusja na temat likwidacji BPP. Od śmiałej tezy rozpoczął ją autor pomysłu Bartłomiej Kocurek (PO): - Żeby coś zreformować, trzeba to najpierw zlikwidować - powiedział. Jego zdaniem BPP nie wywiązuje się ze swych statutowych obowiązków, a jej istnienie śledzić można tylko w internecie. - Nie można podcinać skrzydeł instytucji, która dopiero się rozwija - ripostowała radna Elżbieta Sieja. Zwróciła też uwagę, że BPP, poza statutową działalnością, obecna jest nie tylko w internecie, ale też w wielu polskich szkołach, gdzie pomaga w organizowaniu patriotycznych lekcji śpiewu. Stający w obronie BPP radni podkreślali ponadto, �

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie likwidować Biblioteki Polskiej Piosenki

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 7 online

Autor:

Tomasz Handzlik

Data:

09.01.2009