EN

29.03.2004 Wersja do druku

Idźcie na Bułhakowa, idźcie na Rogalskiego

"Szkarłatną wyspę" w reż. Krzysztofa Babickiego w Teatrze im. Osterwy w Lublinie oglądał Waldemar Sulisz.

Jerzy Rogalski gra w "Szkarłatnej wyspie" dwie role: dyrektora teatru Gennadija Panfiłowicza i lorda Edwarda. Kultowy pisarz, świetny aktor i kawał dobrej komedii na scenie - to trzy powody, dla których trzeba zobaczyć "Szkarłatną wyspę" Bułhakowa w reżyserii Babickiego. - Walkę z cenzurą, jakakolwiek ta cenzura jest i przy jakiejkolwiek egzystuje władzy uważam za swój pisarski obowiązek - tłumaczył przesłanie "Szkarłatnej wyspy" autor. Zgodnie z tym przesłaniem Gennadij Panfiłowicz (Jerzy Rogalski) rozpoczyna próbę generalną sztuki o bezludnej wyspie. Na ostatnim akcie ma pojawić się cenzor. Fabuła sztuki w sztuce oparta jest na schemacie egzotycznej podróży. Na próbie obejrzymy wyspę z wulkanem, statek, kapitana, marynarzy, kapryśną lady i angielskich dżentelmenów, próbujących zrobić interes na kupionych od tubylców perłach. Anglikom nie uda się dobić targu z tubylcami, Europejczycy zostaną przez nich wystrychnięci na dudka. W ostatni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Idźcie na Bułhakowa, idźcie na Rogalskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Wschodni Lubelski nr 75

Autor:

Waldemar Sulisz

Data:

29.03.2004

Realizacje repertuarowe