EN

2.01.2009 Wersja do druku

Kobieta boi się starości

"Dancing" w insc. Jarosława Stańka w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Jacek Marczyński w Życiu Warszawy.

Krystyna Janda na "Dancingu". W Teatrze Polonia aktorka udowodniła, że ma silną osobowość i niepotrzebni są jej na scenie mężczyźni. Zwłaszcza gdy się snują bez celu. Wybrałem się w przeddzień sylwestra na premierę "Dancingu", licząc na interesujący mariaż teatru ze sztuką tańca. Nic z tego, za to wyszedłem pod wrażeniem poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Od dawna nie sięgałem do jej wierszy, zresztą kto z nas to czynił? Są jak zakurzone bibeloty porzucone wśród chińskich parawanów i jedwabnych sukien, o których tak często pisała. Poetka dwudziestolecia międzywojennego jest dla nas postacią historyczną. Do tradycji II Rzeczypospolitej odwołują się obecnie najchętniej politycy, im zaś Pawlikowska-Jasnorzewska do niczego nie jest przydatna. A jej wiersze brzmią zadziwiająco współcześnie, bo mówią o tym, co dziś wielu ludziom bliskie: o beznadziejnym pragnieniu miłości i próbach oszukania szczęścia, które nas nie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kobieta boi się starości

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 2/03-04.01

Autor:

Jacek Marczyński

Data:

02.01.2009

Realizacje repertuarowe