EN

6.01.1985 Wersja do druku

Cały ten Radwan

Ktoś wreszcie zwrócił uwagę na rolę muzyki w teatrze. A raczej - zwrócił uwagę widzów, bo każdy szanujący się twórca teatralny musi zdawać so­bie sprawę z tego jak wiele od tego elementu zależy. Muzyka przecież nie tylko ilustruje to, co sie dzieje na scenie. Muzyka, w każdym razie dobra muzyka teatralna jest pełnoprawnym środkiem sztuki scenicznej tak jak sło­wo, gest czy obraz. Potrafi "opowie­dzieć" wydarzenie, a więc współtwo­rzyć fabułę, określić charakter posta­ci, przekazać treści, których - z róż­nych przyczyn - nie można wyrazić inaczej. Doskonale sytuuje akcję w miejscu, czasie, kontekście, nie­rzadko nadaje jej głębszy sens, odsła­nia szerszą perspektywę. Przede wszystkim jednak współtworzy, budu­je nastrój. Ileż to przedstawień Grzegorzewskiego, Jarockiego, Hübnera, Prusa, Wajdy, Dejmka, Warmińskiego i tylu innych nie mogłoby istnieć bez muzy­ki... Stanisław Radwan jest bez wąt­pienia najwybitniejszym naszym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cały ten Radwan

Źródło:

Materiał nadesłany

Stolica Nr 1

Autor:

Magdalena Pawlicka

Data:

06.01.1985

Realizacje repertuarowe