EN

23.12.2008 Wersja do druku

Białystok. Nowy spektakl Kompanii Doomsday

Czerpali już z Marqueza, Czechowa, Lema, teraz czas na Williama Szekspira. Kompania Doomsday, najbardziej utytułowany białostocki teatr niezależny młodego pokolenia, kończy przygotowania do najnowszej premiery - według "Otella".

Spektakl "Skrawki" w reż. Marcina Bartnikowskiego będzie miał premierę zaraz po świętach. Najpierw zobaczą ją warszawiacy (27-28 grudnia), białostoczanie tydzień później (3-5 stycznia). Taki "rozkład jazdy" staje się już powoli tradycją Kompanii (podobnie było ze spektaklami "Mewa" i "Kąsanie", które też najpierw pokazano w stolicy). Przede wszystkim wynika to z faktu, że Kompania, mimo obietnic magistratu, ciągle nie ma w Białymstoku własnej siedziby i korzysta z życzliwości zaprzyjaźnionych instytucji - głównie Akademii Teatralnej i Białostockiego Teatru Lalek. Teatr z konieczności stał się więc teatrem wędrującym. Sam znajduje sobie miejsce w warszawskich przybytkach kultury i premierowe spektakle promuje najpierw w stolicy. A że Kompania Doomsday ostatnio triumfuje na niemal wszystkich festiwalach teatralnych, to i łatwiej jej znaleźć miejsce w Warszawie. Szkoda tylko, że w mieście, w którym aktorzy skończyli Akademię Teatralną i w kt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Otello w skrawkach - nowy spektakl Kompanii Doomsday

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok online

Autor:

moż

Data:

23.12.2008

Realizacje repertuarowe