Poniedziałkowy Teatr TV przedstawi dziś swoim widzom "Don Juana" {#au#84}Moliera{/#}. Sztukę tę słynny komediopisarz stworzył w dość niecodziennej sytuacji. Oto bowiem, gdy spektakl "Świętoszka" po jednym przedstawieniu został zdjęty z afisza, "tapicer i pokojowiec Jego Królewskiej Mości" (tak brzmiał oficjalny tytuł Moliera na dworze Ludwika XIV), aby zapewnić repertuar swemu teatrowi musiał w ogromnym pośpiechu napisać coś innego. I wówczas to postanowił wziąć na pisarski warsztat hiszpańską legendę o diabelskim uwodzicielu. Zachował jej główne zarysy, lecz uwspółcześnił ją, nasycił swoistą satyrą. Ale ponieważ i tutaj kpił ze wszystkich świętości, "Don Juana" spotkał wkrótce los podobny "Świętoszkowi". Po premierze (15 lutego 1665 roku) rozpętała się na dworze królewskim wściekła nagonka na autora i po piętnastu przedstawieniach "Don Juan" zszedł ze sceny na całe 170 lat. Dopiero w następnych wiekach ta znakomita komedia Mol
Tytuł oryginalny
Don Juan. Dziś w Teatrze Telewizji
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Ludowy - Warszawa nr 207